juszwiszgdibałła team

Harry Hormon 'przez Ą'

dziś mecz z Norwegami,

po ostatnich 2 meczach jestem pełen wiary w sukces czyli awans do półfinału. Dania niech tylko pierdolnie Niemczurów, albo na odwrót i przy naszej wygranej jesteśmy w grze!

BDSM-Prince

Harry Hormon 'przez Ą'

ale końcówka!

niesamowity mecz!

niemożliwe nieistnieje!!!!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

BDSM-Prince

Harry Hormon 'przez Ą'

[link widoczny dla zalogowanych]

przehuj Razz

BDSM-Prince

Oprócz reprezentacji Chorwacji i fanatycznej publiczności w Zagrzebiu Polacy najbardziej powinni obawiać się sędziów. Wiadomo, przecież nie tylko ściany pomagają gospodarzom. Zwłaszcza, że półfinałowy mecz Polaków poprowadzi dwójka sędziów z... Niemiec: Frank Lemme i Bernd Ullrich.

Dotychczas to właśnie Niemcy mieli do pracy sędziów najwięcej pretensji. "W decydującym meczu z Danią mieliśmy do czynienia z sędziowskim skandalem. Rumuni Constantin Din i Laurentiu Dinu w końcowych fragmentach spotkania spisali się katastrofalnie" - pisał niemiecki "Bild"

Rozgoryczenia nie kryli również niemieccy zawodnicy. - Zostaliśmy oszukani. To koszmar - mówił bramkarz Johannes Bitter. - Gigantyczny skandal, to jakieś żarty - dodawał drugi golkiper Silvio Heinevetter. - Zawsze to samo gówno. To nie jest zabawne - grzmiał z kolei Sebastian Preiss.

Najwięcej kontrowersji budziła jednak wypowiedź trenera niemieckich szczypiornistów, Heinera Branda. - Co zostało nam ukradzione, będzie nam oddane innym razem - powiedział słynący z ogromnych wąsów szkoleniowiec. Czyżby wypowiedź Branda była zwiastunem zemsty na Polakach??

Bogdan Wenta zdaje sobie sprawę, że sędziowie mogą być dodatkowym zawodnikiem naszych rywali. Mówi to wprost. - Nie będziemy mieć tam przyjaciół, tylko rywali. Niewykluczone, że będą nimi również sędziowie - przyznał przed meczem z Chorwacją Bogdan Wenta, trener polskich szczypiornistów.

Na mistrzostwach świata dwa lata temu w Niemczech panowie z gwizdkami dość mocno pomagali gospodarzom turnieju. W Chorwacji oprócz Niemców na pracę sędziów najgłośniej narzekali Norwegowie i Macedończycy, którzy otwarcie powiedzieli, że "to po prostu mafia".

Niemiecka para sędziowska poprowadziła już na turnieju w Chorwacji pięć spotkań. Dwa razy gwizdali w meczu Chorwatów w rundzie eliminacyjnej w grupie B - w meczu otwarcia Chorwacja - Korea (27:26) oraz w starciu Chorwacja - Szwecja (30:26). W kolejnej rundzie niemieccy sędziowie prowadzili spotkania Szwecja - Hiszpania (34:30), Kuba - Korea (26:31) oraz mecz Szwecja - Węgry (30:31).

ciekawa sprawa.Wiadomo,że szukamy dziury w całym i raczej profesjonalny sędzia nie będzie ryzykował swojej kariery dla zemsty ,ale przykład Howarda Webba pokazuje ,ze mozna wykręcić wała pozostając czystym

Harry Hormon 'przez Ą'

31-23 z Dunią Very Happy

mamy 3. miejsce,

ale jednak co nożna to nożna, nie ma takiej radości.

podobnież pierwsza polska drużyna w historii sportu, która zdobyła medale na dwu z rzędu MŚ. nieźle.

BDSM-Prince

Harry Hormon 'przez Ą'

mężczyźni...

kto by sie tam siatkarkami przejmował hehe

BDSM-Prince

BDSM-Prince

Blog Wojtka Kowalczyka

No to masz babo placek! Na pytanie jak piłkarze ręczni będą świętowali sukces, Sławomir Szmal odpowiedział: - Ja będę pił alkohol... W studio TVP lekka konsternacja. Siedzą stare trutnie i jeden z nich mówi lekko zaskoczony: - To chyba lampkę szampana?

Tak, kurwa, szampana. Bezalkoholowego. Piccolo. Jedną lampkę. A w zasadzie łyk. A potem szybko masaż, sen, dzień później rano lekki trening, potem sauna. I napoje energetyczne. I znowu masaże. A na koniec analiza wideo meczu o trzecie miejsce pod hasłem "co można było zrobić lepiej".

Patrzę na tych trutni i się zastanawiam: - Co to za problem przyznać, że gościu będzie świętował jak 99 procent Polaków? To jakiś wstyd, hańba? Trzeba z siebie durnia robić? Potem patrzę, a na lotnisku Szmal z powodu tej "lampki szampana" ma problemy z zachowaniem równowagi. Piłką w łeb dostał czy jednak sobie dziabnął?

W tym samym czasie Łukasz Kadziewicz opowiada, że napiszę książkę, która przebije moją. Trzymam za słowo, chętnie przeczytam. Nasz siatkarz sugeruje, że balangi piłkarzy to nic w porównaniu z balangami siatkarzy. Ciekawe, że nikt o tym nie mówi. Jak ja powiedziałem, że wszyscy piłkarze piją alkohol, to się ludzie z "GW" rzucili na mnie z furią. A jak mówi to Kadziewicz, to można temat przemilczeć. Jak mówi Szmal - to jest to fajne, ale też lepiej to schować, nie komentować, nie dotykać. Bo przecież on tylko żartował, na pewno nie mówił poważnie.

Piszę o tym ponownie, żeby pokazać, jak to w sporcie jest. Czy się wygrywa, czy nie. I czy się to komuś podoba, czy nie. Oczywiście, możemy udawać, że jest inaczej. Udawanie niektórym dobrze wychodzi.

PS. Oglądaliście rozdanie Telekamer? Najlepszym komentatorem sportowym został... Maciej Kurzajewski. Szybki konkurs - ktoś wie, co ten Kurzajewski w ogóle komentował, poza tym, że jeździł po lodzie w pobliżu Joli Rutowicz?

PS 2. Aha, i drugi szybki konkurs - ktoś wie, czy Mirek Trzeciak już wylądował w Niemczech? Jak tam pogoda? Wszystko zabrał czy trzeba mu coś dosłać na czas negocjacji z Magathem?

hehe uwielbiam komentarze Wojtka na temat alkoholu Very Happy