Forum juszwiszgdibałła team Strona Główna juszwiszgdibałła team
nic o nas bez nas
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

reprezentacja el. 2010 - RPA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum juszwiszgdibałła team Strona Główna -> sport i bukmacherka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Pon 16:28, 04 Sie 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

To naprawdę świetny zawodnik, widać, że sporo potrafi - przyznał Giovanni van Bronckhorst, pomocnik Feyenoordu. Były piłkarz Barcelony kilkakrotnie został w efektowny sposób minięty przez Polaka, w końcu musiał go dosyć nieelegancko sfaulować.

Władze Feyenoordu plują sobie w brodę, bo jak mówią miejscowi dziennikarze, zanim Kuba przeszedł do Dortmundu chciano go kupić właśnie do zespołu z Rotterdamu, ale w końcu uznano, że jest zbyt drogi.


Rywale po meczu stwierdzili jednogłośnie, że Kuba był najlepszym piłkarzem na boisku. Paradoksalnie właśnie dlatego trener Jürgen Klopp zdecydował się, że w niedzielę Polak dostanie wolne.


typ się słabo rozwija

- To może być piłkarz dużego kalibru. Robi spore postępy, jest szybki, ma niezły drybling. Teraz wszystko zależy od niego - powiedział van Bronckhorst.
Shocked Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Wto 7:43, 05 Sie 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Manchester United pokonał w sparingu trzecioligowe Peterborough United 2:0. Tomasz Kuszczak grał 66 minut i miał kilka świetnych interwencji.

Choć obrona MU składała się wyłącznie z piłkarz pierwszego składu - O'Shea, Ferdinand, Brown, Evra - Polak kilka razy musiał ratować zespół przed stratą gola. W pierwszej połowie odbił piłkę po strzale z dziesięciu metrów Paula Couttsa. W drugiej przeniósł nad poprzeczką strzał Craiga Mackaila-Smitha. Rezerwowy Peterborough strzelał z siedmiu metrów głową. Po akcji pogratulował Kuszczakowi świetnej interwencji


W 66. minucie polskiego bramkarza zmienił 19-letni Niemiec Ron Robert Zieler. Nawet na ławce zabrakło Edwina van der Sara i Bena Fostera.

Peterborough jest beniaminkiem trzeciej ligi, jej trenerem jest 36-letni syn szkoleniowca MU Aleksa Fergusona - Darren.

Pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie Manchester zagra w niedzielę. W spotkaniu o Tarczę Wspólnoty rywalem mistrzów Anglii będzie Portsmouth.


Jakby tak Van Der Sar miał kontuzje to kto wie czy nie stałby się gwiazdą już w najbliższym sezonie ?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Harry Hormon 'przez Ą'
Fireman Alone aka Peter Mister



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 2862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe od Tesco

PostWysłany: Wto 8:57, 05 Sie 2008    Temat postu:

Sprężyna jest dla mnie o tyle mniej warty od Kuby, że mamy naprawdę bardzo dobrych fachowców w bramce, a na skrzydłach to wiadomo...dno i 3metry mułu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Harry Hormon 'przez Ą'
Fireman Alone aka Peter Mister



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 2862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe od Tesco

PostWysłany: Czw 15:05, 21 Sie 2008    Temat postu:

reperkusje meczu we lwowie

[link widoczny dla zalogowanych]

Boruc, Dudka i Majewski wykluczeni z kadry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Czw 16:56, 21 Sie 2008    Temat postu:

Harry Hormon 'przez Ą' napisał:
reperkusje meczu we lwowie

[link widoczny dla zalogowanych]

Boruc, Dudka i Majewski wykluczeni z kadry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


hehe pewnie okaże się ,że wcale tak dużo nie wypili i sprawa przycichnie Tongue out (1)

zastanawia mnie jedno!!!!!!!!!!!!Po chuj oni robia z tego sensacje!!!!!!!???????
przeciez pili po meczu nie przed!!!!Moze chcieli sie odstresowac jak mieli grac ustawieniem 5-3-2


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BDSM-Prince dnia Czw 17:25, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Pią 8:50, 22 Sie 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wielka afera w kadrze!Rzecznik prasowy reprezentacji Polski Marta Alf w przesłanym PAP oświadczeniu poinformowała, że selekcjoner Leo Beenhakker podjął decyzję o zawieszeniu na czas nieokreślony piłkarzy Artura Boruca, Dariusza Dudki i Radosława Majewskiego.

Jak napisała w komunikacie, zawieszenie nastąpiło "w konsekwencji niedopuszczalnego i nieodpowiedzialnego zachowania po meczu towarzyskim Ukraina - Polska we Lwowie". W środę polska drużyna przegrała mecz towarzyski 0:1.

O udziale piłkarzy w libacji z udziałem m.in. dziennikarzy i decyzji trenera Leo Beenhakkera o odsunięciu piłkarzy poinformowało kilka portali internetowych, powołując się na słowa rzecznika prasowego związku Zbigniewa Koźmińskiego, który później nie chciał komentować sprawy.

Kilkanaście minut przed ukazaniem się komunikatu rzecznik reprezentacji, prezes PZPN Michał Listkiewicz na antenie TVN24 zaprzeczył, że wspomniana trójka piłkarzy została wykluczona z reprezentacji. Jak tłumaczył, pojawiły się informacje, że trzeba uregulować rachunek za szkody wyrządzone w jednym z pokoi w hotelu, w którym mieszkali Polacy, ale szybko ustalono, że nikt z piłkarzy czy kierownictwa ekipy nie miał z tą sprawą nic wspólnego.

Informacjom Koźmińskiego zaprzecza też Artur Boruc. "Nic takiego nie miało miejsca. Komuś zależy na rozwaleniu atmosfery w kadrze" - powiedział bramkarz Celticu.

- "Nic o tym nie wiem" - powiedział w czwartek po południu kapitan reprezentacji Polski Michał Żewłakow, blisko zaprzyjaźniony z bramkarzem Arturem Borucem.

Wypowiedź rzecznika PZPN Zbigniewa Koźmińskiego, który miał potwierdzić fakt wykluczenia zawodników z reprezentacji, Listkiewicz określił jako nieporozumienie. Poinformował, że nie dostał w tej sprawie żadnych informacji od Leo Beenhakkera, dodając, że jeszcze w czwartek wieczorem lub w piątek rano spotka się z selekcjonerem, by wyjaśnić całe zamieszanie.

Pierwszy mecz w ramach eliminacji do mistrzostw świata w RPA Polska zagra 6 września we Wrocławiu ze Słowenią. Cztery dni później zagra na wyjeździe z San Marino.

11 października Polska gra w Chorzowie mecz z faworytem polskiej grupy - Czechami, którzy wczoraj zremisowali po bardzo dobrym meczu z Anglią na Wembley 2:2.



hehe ,pisząc wczoraj,że to przycichnie nie myślałem ,że tak szybko Shocked Shocked Shocked Shocked

Leo chyba przecenił swoją władzę moc potęge Happy cieć pierdolony
tam był Artur...

a tutaj Mariusz Piekarski o całej sprawie

[link widoczny dla zalogowanych]

Oglądając mecz kadry nie dziwiłem się, że piłkarze nie wiedzieli, gdzie biegać. Leo wymyślił taką taktykę, że sam do 60 minuty zastanawiałem się, o co w tym wszystkim chodzi. Efekt, że każdy na boisku się męczył. Przecież wiadomo, że na przykład Kuba Błaszczykowski najbardziej lubi robić zwody do linii, a tutaj musiał wymyślać kwadratowe jaja.

Taktykę ćwiczy się tygodniami i to głównie w klubach, dzień w dzień. W taki sposób, po prostu wyznaczając jakieś nowe założenia na jedno spotkanie, można wprowadzić tylko bałagan. No i bałagan był – dobrze, że skończyło się tylko 0:1. Mam wrażenie, że Leo bardzo czymś zaskoczyć, czymś oczarować, pokazać, że ma nowe pomysły na nasz zespół. I przeszarżował.

Największa głupota jednak wydarzyła się później. Co to za karanie piłkarzy? To nie przedszkole. Każdy jest dorosłym człowiekiem i wie, co mu w wolnym czasie wolno, a co nie. Skończył się mecz, każdy mógłby jechać do domu. Gdyby zbliżały się ważne spotkania w klubach, trzy godziny po końcowym gwizdku połowy piłkarzy już by nie było w hotelu. A tu co? Piłkarze dawno się nie widzieli, stęsknili się za sobą, poszli porozmawiać, pośmiać się, z niektórymi poznać się lepiej. Szklanka whisky czy piwo to taki problem?

Grałem w kilku krajach i wiem, jak wygląda rzeczywistość. W Brazylii po meczu wyjazdowym zostawało się często na noc, a trener mówił tylko: - O 8.30 wyjazd autokarem. Żeby się nikt nie spóźnił... O tym, co robił Romario, pewnie już kilka książek powstało.

W Bastii debiutowałem w meczu przeciw PSG w Paryżu. Nie było tam jeszcze Ronaldinho, ale byli Okocha czy Simone. Przegraliśmy 0:2, po spotkaniu cała drużyna ruszyła na dyskotekę. Tam spotkaliśmy chłopaków z PSG. I co – wszyscy się pobawili, a potem pojechali do domu. Alkohol jest dla ludzi, trzeba wiedzieć kiedy, z kim i ile.

Ale generalnie zawsze po spotkaniu piłkarze idą gdzieś posiedzieć, napić się. Jednym wystarcza jedno piwo, innym pięć. Jak się wygrywa, to bardziej dyskoteka. Jak się przegrywa, raczej spokojny lokal. Ale element odstresowania występuje zawsze i na całej kuli ziemskiej. Nie my to wymyśliliśmy i nie my jesteśmy w tym najlepsi. Myślicie, że Anglicy nie dają w palnik?

Naprawdę nie widzę, gdzie tu problem. I tak następnego dnia zawsze jest rozbieganie, lekki trening, można wszystko wypocić. A że piłkarze lubią spędzać ze sobą czas – to nawet lepiej. Problem byłby, gdyby nie mogli na siebie patrzeć i tylko patrzyli, jak wyjechać ze zgrupowania. Budowanie atmosfery polega też na tym, żeby czasami zarwać noc. Odespać każdy zdąży.

Niestety, ale mam wrażenie, że to wszystko pomysł Leo na odsunięcie uwagi od tego, że drużyna z każdym miesiącem gra coraz gorzej. Takie tanie alibi. A przecież można było przy śniadaniu powiedzieć: - Bardzo się na was zawiodłem, a najbardziej na Radku Majewskim. Jesteś młody, zastanów się nad sobą.

I tyle. Większy szacunek Beenhakker zdobyłby takim zachowaniem niż pokazówką. A tak każdy poleciał w swoją stronę, tylko pozostał niesmak. Niestety, ale zazwyczaj takie sytuacje oznaczają początek końca...

oby już się pozbyli tego Leo-niestety Kasperczak podobno w Nantes,Michniewicz w Arce ,to niech Boniek załatwia tego Lippiego jak tak kozaczył na Euro ,ze za niewiele więcej jak Wychaczacz by przyszedł


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BDSM-Prince dnia Pią 9:04, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Harry Hormon 'przez Ą'
Fireman Alone aka Peter Mister



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 2862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe od Tesco

PostWysłany: Pią 9:30, 22 Sie 2008    Temat postu:

BDSM - oczywiscie wiesz że to Leo wymiękł i teraz naginają fakty i robią z Koźmińskiego debila (w sumie to już nawet nie muszą tego robić) Laughing


morał jest jeden - należy informacji szukać u źródła a nie u takich hochsztaplerów jak KOźmiński który by własną matke sprzedał za talerz zupy. gejny maup, bez pozdrowień dla niego!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Harry Hormon 'przez Ą' dnia Pią 9:34, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Sob 1:20, 23 Sie 2008    Temat postu:

Harry Hormon 'przez Ą' napisał:
BDSM - oczywiscie wiesz że to Leo wymiękł i teraz naginają fakty i robią z Koźmińskiego debila (w sumie to już nawet nie muszą tego robić) Laughing


morał jest jeden - należy informacji szukać u źródła a nie u takich hochsztaplerów jak KOźmiński który by własną matke sprzedał za talerz zupy. gejny maup, bez pozdrowień dla niego!


nie wiem tego,ale przypuszczam,że Koźmiński jest kozłem ofiarnym(i nie tylko) A Leo myśle troszke sie przeliczyl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Harry Hormon 'przez Ą'
Fireman Alone aka Peter Mister



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 2862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe od Tesco

PostWysłany: Sob 9:59, 23 Sie 2008    Temat postu:

Leo jednak wypowiedział się oficjalnie o tym, że "to nie były 2 czy 3 piwa"


[link widoczny dla zalogowanych]


komuś bardzo zalezy na zburzeniu atmosfery w drużynie. nawet BDSM dał się zmanipulować Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Nie 15:12, 24 Sie 2008    Temat postu:

Harry Hormon 'przez Ą' napisał:
Leo jednak wypowiedział się oficjalnie o tym, że "to nie były 2 czy 3 piwa"


[link widoczny dla zalogowanych]


komuś bardzo zalezy na zburzeniu atmosfery w drużynie. nawet BDSM dał się zmanipulować Very Happy


o jaką manipulację Ci chodzi?? Bo nie rozumiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Harry Hormon 'przez Ą'
Fireman Alone aka Peter Mister



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 2862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe od Tesco

PostWysłany: Nie 16:16, 24 Sie 2008    Temat postu:

napisałeś że Leo zmiękł i sprawa bardzo szybko ucichła a nawet wkleiłeś info że nikt z kadry o tym nie wie, co okazało się nieprawdą co udowodniłem wklejając wypowiedź Leo. a manipulacja polegała na tym że zostałeś wprowadzony w błąd i się wyżyłeś na Leo Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Pon 12:32, 25 Sie 2008    Temat postu:

Harry Hormon 'przez Ą' napisał:
napisałeś że Leo zmiękł i sprawa bardzo szybko ucichła a nawet wkleiłeś info że nikt z kadry o tym nie wie, co okazało się nieprawdą co udowodniłem wklejając wypowiedź Leo. a manipulacja polegała na tym że zostałeś wprowadzony w błąd i się wyżyłeś na Leo Very Happy


hehe może rzeczywiście zostałem zmanipulowany,ale i tak wiadomo,ze sprawa przycichnie
zastanawia mnie jednak, chuj go obchodzi co robią piłkarze po meczu??!!!
Gdyby to była pełnia sezonu Boruc musiałby zadupcać do Szkocji ,ale skoro tam jeszcze nie ma takiej potrzeby chłopak poszedł się zrelaksować.To nie przedszkole i rodzice chłopaków nie będą lecieli na skargę do dyrektora!!!
Chyba komuś się pomyliły role!!A i jeszcze druga sprawa.Słowa-to nie były dwa ,trzy piwka-cholera mogła być i zgrzewa, co przedszkolanka z Holandii może wiedzieć o piciu???Odnoszę wrażenie ,ze HHpą został również zmanipulowany Tongue out (1) tym razem przez Don-Leo,który zrobił aferę ,żeby nikt nie wspominał co pokazaliśmy z Ukrainą.I w sumie udało mu się to, bo cały czas trąbimy o tym ,że ktoś pierdolnął parę bronków!!!! Dla mnie mogą pić i kontenerami niech tylko zdobędą Mistrzostwo Świata.


a tutaj Radosław Osuch i jego opinia o Leo

[link widoczny dla zalogowanych]

Osobiście już na grę naszej reprezentacji nie mogę patrzeć. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów przełączyłem telewizyjny kanał w trakcie drugiej połowy wypocin naszych "orłów" i przekląłem rzęsiście: "K...., przestańcie nas Holendrzy oszukiwać". Mam już dość i jestem pewien, że Wy, drodzy internauci, również.

Janusz Wójcik i Jerzy Engel wygrywali z naszą reprezentacją na Ukrainie w naprawdę dobrym stylu, a na Leo Beenhakkera nie dało się patrzeć, i to nie bym oceniał go wizualnie. Choć tutaj moja naprawdę śliczna koleżanka, znająca się na mężczyznach, powiedziała kiedyś, że jest to najbrzydszy facet jakiego w życiu widziała. Ale niech sobie będzie i żyje gdzieś daleko, bo nie o to tu chodzi.

Cwany Leo po kolejnym katastrofalnym występie reprezentacji znalazł sobie wielce szczery temat zastępczy i zamiast tłumaczyć się z meczu, umiejętnie mówił o zasadach, czyli dokładniej o spożywaniu alkoholu przez trzech reprezentantów Polski. Podkreślam tylko jedno, że robili to grzecznie w pokoju hotelowym, po meczu. Powiem jeszcze raz - PO MECZU, a jak świat światem, a piłka piłką, zawodnicy zawsze spotykali się po rozegranym spotkaniu i przy "różnych procentach" dyskutowali o swojej grze. A co najważniejsze, nie zostali aresztowani, nikogo nie pobili i nie byli w jakimś "podejrzanym miejscu". Ale Leo zrobił aferę, a prawdziwą aferą jest działalność Jana de Zeeuwa, który razem ze swoim pryncypałem oszukuje nas wszystkich Polaków. Cała Polska fachowców siedzących głęboko w temacie aż huczy i jest to tajemnicą poliszynela, iż Leo Beenhakker ze swoim "przydupasem" de Zeeuwem zajmują się handlem "żywym towarem", a nas i nasz kraj mają głęboko w dupie. Gdy go w końcu wyrzucą, zawodnicy będą mogli zacząć mówić i prawda wyjdzie na jaw, jak to najczęściej bywa, to wtedy nasz Leo będzie już daleko z suto wypchanym kontem, a co gorsza, będzie mógł opowiadać, że większych baranów od Polaków w swojej 40-letniej karierze trenersko-menedżerskiej jeszcze nie spotkał. A my jak zawsze będziemy mądrzy po szkodzie. I nie zastraszy mnie Holender odgrażaniem się, że każdego, kto śmie powiedzieć coś o jego uczciwości, pozwie natychmiast do sądu. Niech mnie pozywa - mam to gdzieś.

Na potwierdzenie mojej walki o to, by reprezentacja nie była tylko obiektem holenderskiego handlu, opowiem Wam pewną zasłyszaną parę dni temu historię. Kiedy w środę (6 sierpnia) mieliśmy rozegrać mecz naszej trudno do określenia której reprezentacji (nazwijmy ją "castingową") z juniorami pewnego klubu z Izraela, gospodarze obiektu we Wronkach chcieli, aby spotkanie to odbyło się na boisku treningowym w niedalekim Popowie (gdyż z tego pseudomeczu nie było nawet telewizyjnej transmisji). Słysząc to holenderski duet handlarzy wpadł w panikę i zażądał rozegrania pojedynku na głównym stadionie we Wronkach motywując to ściągnięciem na to spotkanie kilkunastu menedżerów z Europy, a oni muszą być ugoszczenie w odpowiednich warunkach. Mecz odbył się oczywiście na głównym obiekcie, a menedżerowie licznie przybyli, bo widziałem to nawet na własne oczy.

Taka jest prawda o holenderskiej działalności. Nie chodzi o to bym bał się konkurencji czy nie życzył piłkarzom wyjazdu na zachód, o czym przecież marzą. Chodzi tu o naprawdę młodych graczy, którym mąci się w głowie robiąc z nich reprezentantów i obiecując zagraniczne kluby, a trenerzy i dyrektorzy sportowi polskich drużyn mają zaraz z nimi ogromne problemy. Co gorsze, wyjeżdżanie w tak młodym wieku rzadko, a nawet bardzo rzadko kończy się sukcesem młodego zawodnika.

Pierwszym, ale jakże dramatycznym przypadkiem jest ucieczka z kraju od najlepszego trenera i najlepszego klubu mojego byłego podopiecznego, Adama Kokoszki, któremu to właśnie oni nakręcili w głowie powołując do reprezentacji, gdy nie mieścił się nawet w pierwszej jedenastce Wisły. Dziś nie wiadomo, co dalej z chłopakiem będzie, niby trenuje teraz w jakimś włoskim drugoligowym klubie, a Beenhakker chwali go, że wyjechał do Italii, a tak naprawdę był to chyba pierwszy na świecie przypadek kradzieży zawodnika z jego macierzystego klubu.

Nie jestem pierwszym, który postanowił uchylić Państwu wierzchołka góry lodowej. Już wcześniej głośno o tym mówili byli reprezentanci: Jan Tomaszewski i Piotr Świerczewski. Ich głos jednak został szybko stłumiony. Przypomnę jeszcze, że najlepszy polski piłkarz Artur Boruc już raz wyjechał ze zgrupowania, gdyż widział kombinacje holenderskich magików. Absencję tłumaczono bólami pleców (a trzy dni później zagrał w ligowym meczu Celticu). Musiano jednak wrócić do jego osoby, ponieważ jest na dzień dzisiejszy gwiazdą polskiej piłki.

I niech mnie straszą sądem, ale prawda jest po mojej stronie.
Pozdrawiam wszystkich, Radosław Osuch.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BDSM-Prince dnia Pon 12:58, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Pon 13:11, 25 Sie 2008    Temat postu:

No i jeszcze Paweł Zarzeczny

Weszło! rozmawia na temat ostatniej afery w polskiej kadrze ze znanym dziennikarzem i nieocenionym felietonistą – Pawłem Zarzecznym (aktualnie gazeta "Polska The Times" oraz telewizja Orange). Smaczków jest co nie miara. Zarzeczny mówi o tym, że gdyby piłkarze nie chodzili po lokalach, to na świat nie przyszedłby Ebi Smolarek oraz o że gdyby zawodnicy - podobnie jak Leo - mogli na zgrupowania zabierać przyjaciółki, to nie musieliby ruszać w miasto... Jak zwykle jest śmiesznie, kontrowersyjnie i bez litości. Zapraszamy do lektury, bo naprawdę warto!


Jak odbierasz zamieszanie wokół tego, że piłkarze pili alkohol na zgrupowaniu kadry?
Moim zdaniem to szukanie pretekstu. Beenhakker widzi, że ta drużyna to już powoli taka chała się robi, więc będzie chciał zrzucić winę za to na piłkarzy i dziennikarzy. A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że my przecież w Polsce nie mamy ani piłkarzy, ani dziennikarzy. Oba zawody są raczej mało znane. Jechałem do Lwowa na wycieczkę autokarem i kierownik mówi: - Witamy na pokładzie dziennikarzy. To mu powiedziałem, że dziennikarz jest tu tylko jeden, mając oczywiście siebie na myśli... Generalnie cała ta afera jest śmiechu warta. Przecież awansowaliśmy na Euro 2008 tylko dlatego, że w Chorzowie upili się Portugalczycy. Raz się dzięki pijaństwu wygrywa, raz przegrywa.

Niektórzy twierdzą, że piłkarze na Ukrainie się zataczali.
Nie wierzę, to są zdrowe organizmy. Jak już trzeba było ich karać, to po cichu, jakoś finansowo. Ale bez przesady... A zrobiła się z tego opera mydlana, jakby nie wiadomo, co się stało. Kiedyś mój przyjaciel Andrzej Iwan jak się upił, to pobił kilku policjantów. Ale tak pobił, że w szpitalu wylądowali. A ci co takiego zrobili?

Żal ci Boruca?
Miał prawo być wkurzony. Facet na Euro wyciągał kasztany z ognia, a tu nagle wstawiają do składu Fabiańskiego. To tak jakbym ja pisał najlepsze artykuły, a nagrodę by dostał ten, co strugał mi ołówki. Leo nam trochę zwariował... I jeszcze słowo o Majewskim – jego bym wyrzucił nie za to, że poszedł się napić ze starszyzną (widać, że chce zaistnieć i się wkupić – to dobrze, gorzej, gdyby dalej trzymał z trampkarzami), tylko za to, że nosi kosmetyczkę większą niż on sam. Ciekawe, czy ma tam lakier do paznokci...

Wiele osób mówi jednak, że Beenhakker musiał zareagować...
Chcemy świat podbijać, a zabraniamy z hotelu wyjść – trochę to niepoważne. Zwłaszcza, że Lwów to nasze miasto, a Ukrainki są piękne. Taki Majewski jest kawalerem. Dlaczego miałby żony nie szukać? Włodek Smolarek też znalazł sobie żonę w lokalu – w „Arce” koło Legii – i dzięki temu mamy Ebiego. Pani Monika serwowała coca-colę. Gdyby Włodek tam nie chadzał, to by nie było awansu na Euro 2008. I Leo Beenhakkera też by już nie było...

Czyli piłkarz pić może?
Po prostu dęta cała ta sprawa. Nie popieram przesadnego picia wśród sportowców, tak jak nie popieram siebie, gdy wypiję za dużo piwo. Ale nie czuję, żeby to było prawdziwe przestępstwo. Teraz jest takie modne słowo – hipokryzja. Każde państwo zarabia fortunę na alkoholu. Coś, co kosztuje złotówkę, sprzedaje się za 100 złotych... Poza tym europejska kultura jest taka, że w pewnych krajach pija się wino, w innych piwo, a u nas wódkę. Tego Leo nie zmieni. Jak chce zmieniać, to niech najpierw zacznie od palaczy marihuany w Holandii. I niech przestanie reklamować piwo, którego zresztą w ramach protestu nie pijam, bo nie widzę powodu, żeby składać się na absurdalnie wysoką pensję dla tego gościa...

Media atakowały Świerczewskiego i Majdana za picie alkoholu, ale w kwestii Boruca działają z taką pewną nieśmiałością.
A pewnie, bo może się Boruc zaraz przydać. W ogóle z taką pewną nieśmiałością zabierają się też za Beenhakkera. Zajmują się tym, że ktoś pił piwo, a nie zajmują się tym, że Leo wozi ze sobą przyjaciółkę. Może jakby i piłkarze wozili przyjaciółki, to nie musieliby chodzić w miasto.

Zgadzasz się z tym, co wczoraj napisaliśmy – że w polskiej piłce nie piją tylko ci, którzy już nie mogą?
Oczywiście. Niezręcznie jest to mówić, ale nie spotkałem abstynenta, który miałby grać w piłkę. Tak jak nie spotkałem prymusa, takiego z odrobionymi lekcjami i samymi piątkami, który by umiał. Albo odrabiasz lekcję, albo spędzasz czas na boisku. Tacy goście – prymusi – to raczej w kajakarstwie biją się o repasaże. Też są potrzebni, tak jak potrzebni są trzeźwi kierowcy i maszyniści. Ale generalnie w sporcie trochę się chuligani. Na Ukrainie złapano dwóch chuliganów i trzeciego, który chciałby nim być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Harry Hormon 'przez Ą'
Fireman Alone aka Peter Mister



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 2862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe od Tesco

PostWysłany: Pon 18:41, 25 Sie 2008    Temat postu:

publiczna skrucha 3 'pijaków'


[link widoczny dla zalogowanych]


Zarzeczny w formie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BDSM-Prince
klasa ekologiczna



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 2910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gosprzydowa Gmina Gnojnik

PostWysłany: Wto 12:48, 26 Sie 2008    Temat postu:

Harry Hormon 'przez Ą' napisał:
publiczna skrucha 3 'pijaków'


[link widoczny dla zalogowanych]


Zarzeczny w formie Very Happy


kurwa to wszystko wydaje się jedną wielką pokazówą
aż żal mi palców na rozpisywanie się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum juszwiszgdibałła team Strona Główna -> sport i bukmacherka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin